Metamorfoza princess-96-

Postanowiłam zrobić drugą metamorfozę, więc zapraszam do oglądania i oceniania ;).

Przed: Podoba mi się ten pomysł. Chociaż stylizacja jest prosta, są ciekawe połączenia. Szczególnie upodobałam sobie śliczną spódniczkę. Ładnie wygląda także miksowanie brąz-złoty. Jedyne co bym zdjęła, to okulary, bo ich oprawki bardzo się rzucają w oczy, a one są srebrne, więc nie koniecznie wpasowują się w stylizację.

Moja ocena: 8,5/10

Po: Spódnice stworzyłam z trzech spódniczek, i moim zdaniem efekt jest bardzo fajny. Dzięki falbankom wystającym spod niej, stylizacja jest ciekawsza. Jeśli chodzi o buty, nie miałam za dużego wyboru, ale w rezultacie jakieś tam znalazłam, i jest chyba ok ;)



Przed: Podoba mi się pomysł połączenia trzech barw: od nude, przez brąz, do czarnego cienia. Ale pomysł dołączenia do tego czerwonych ust, już niekoniecznie. Rozumiem, czerwień do czerni pasuje, ale nie do brązu. Puder może zostać, ale to też średnio wygląda, a fryzura jest ok.

Moja ocena: 5/10

Po: Przepraszam, że trochę nierówno nałożyłam cień do powiek, ale skończył się ''limit'' malowania oczu -,-. Po takim ostrym makijażu oczu, nie muszę pogrubiać, albo wydłużać rzęs, ani jechać eyelinerem po całym oku. Według mnie, czerwień w tym wydaniu, daje dużo fajniejszy efekt :) Ogółem nie lubię za bardzo ozdób, ale dodałam róże na włosy, bo trochę było pusto.

Podoba się wam dzisiejsza metamorfoza?

Zgłosić się do niej możecie przez dodanie komentarza do notki, która zalinowana jest na banerku z pasku bocznego bloga.

Z obserwatorów, którzy napiszą komentarz wylosuję osobę która dostanie 10 sd/100sm.